Gazeta Podatkowa nr 53 (1094) z dnia 3.07.2014
Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez zwierzę
Jestem właścicielem psa, którego zarejestrowałem na swoje nazwisko. Pies przez prawie rok był u siostry na posesji z uwagi na mój zagraniczny wyjazd. Dowiedziałem się, że w tym czasie pies lekko pogryzł jedną osobę. Kto ma teraz ponieść za to odpowiedzialność - ja czy siostra?
Wątpliwości Czytelnika są w pełni uzasadnione. Z przepisów wynika, że aby ponosić odpowiedzialność za zwierzę nie trzeba być jego właścicielem. Wyraźnie wskazuje się, że do naprawienia szkody wyrządzonej przez zwierzę zobowiązany jest ten, kto zwierzę chowa lub się nim posługuje. Wynika to z art. 431 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.). Odpowiedzialność ciąży niezależnie od tego, czy zwierzę znajdowało się pod nadzorem tej osoby, czy się zabłąkało bądź uciekło. Odpowiedzialność nie wystąpi tylko wtedy, gdy osoba ta nie ponosi winy.
Wspomniany przepis nie posługuje się zatem w ogóle pojęciem "właściciel". Co więcej, regulacja prawna ukształtowana została w taki sposób, że sama okoliczność przebywania psa na posesji przesądza o tym, że posiadacz takiej posesji chowa to zwierzę (bądź czyni to w czyimś imieniu, np. swojego dziecka). Daje mu przecież schronienie, karmi go, daje wodę czy nawet posługuje się nim do ochrony posesji. Siostra Czytelnika przyjmując zwierzę pod swoją opiekę musiała zdawać sobie sprawę z powyższych okoliczności, a więc ze związanej z tym odpowiedzialności.
Jeśli więc faktycznie doszło do szkody spowodowanej pogryzieniem przez psa trudno w opisanej sytuacji przypisać odpowiedzialność za zdarzenie (tym bardziej winę) Czytelnikowi. Poszkodowany powinien zatem dochodzić odpowiedzialności wobec posiadacza psa, którym była siostra Czytelnika. Ona może bronić się jedynie tym, że wykaże iż dopełniła wszelkich formalności oraz należycie zadbała o bezpieczeństwo innych i nie można jej przypisać winy za zdarzenie. Odmienną kwestią są ewentualne wewnętrzne (wzajemne) rozliczenia Czytelnika i jego siostry. Mogli bowiem się umówić, że np. wszystkie koszty związane z opieką nad psem - pokarm, leczenie czy właśnie ewentualne szkody przez niego wyrządzone - zostaną pokryte przez Czytelnika. Gdyby tak było, Czytelnik musiałby dokonać zwrotu stosownie do treści takiego porozumienia.
www.PrawnikRodzinny.pl - Inne zagadnienia:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.PoradyPodatkowe.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM
Forum aktywnych księgowych
|