Gazeta Podatkowa nr 33 (1074) z dnia 24.04.2014
Dobro dziecka jako przeszkoda w rozwiązaniu małżeństwa
Chcę wnieść sprawę rozwodową. Coraz częściej między mną a mężem dochodzi do ostrych konfliktów, a próby pracy nad związkiem nie przyniosły rezultatu. Mamy dwójkę dzieci, jedno ma 5 lat, drugie 8. Słyszałam, że w takiej sytuacji sąd może odmówić udzielenia rozwodu. Czy to prawda?
TAK. Czytelniczka wspomina o tzw. przeszkodzie rozwodowej. Sąd może orzec rozwód, jeśli spełnione są wszystkie przesłanki pozytywne oraz nie zachodzi żadna z przesłanek negatywnych (tzw. przeszkód rozwodowych). Przesłanki pozytywne to rozpad małżeństwa - zupełny (całkowity) i trwały (nieodwracalny). Przesłanki negatywne to m.in. sytuacja, gdy w wyniku rozwodu miałoby ucierpieć dobro wspólnego małoletniego dziecka stron. Wynika to z art. 56 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2012 r. poz. 788 ze zm.).
Warto zatem zwrócić uwagę, iż nie zachodzi tutaj żaden automatyzm, tj. sytuacja, że jeśli dziecko jest małoletnie to sąd zawsze odmawia rozwodu. Chodzi tutaj jedynie o pewne wyjątkowe przypadki, gdy rozwód pociągnąłby za sobą zbyt niekorzystne skutki dla takiego dziecka. Przepis nie wyjaśnia dokładnie tego pojęcia. Dla stwierdzenia, że mamy do czynienia z powyższą przeszkodą nie wystarczy jednak wykazać, iż formalne rozwiązanie małżeństwa negatywnie wpłynie na stan dziecka małżonków. Należy bowiem wykazać, że wskutek rozwodu dobro dziecka zostanie naruszone w jeszcze bardziej daleko idący sposób. Zasadniczo w interesie dziecka leży to, aby wychowywało się w pełnej rodzinie, w której realizowane są w prawidłowy sposób funkcje ojca i matki oraz aby nie było rozłączane z żadnym z nich. Jednak nie oznacza to, że należy utrzymywać fikcyjne związki, w których ta funkcja już dawno nie jest w praktyce realizowana. Aby wykazać istnienie omawianej przeszkody rozwodowej i doprowadzić do odmowy udzielania rozwodu, należy odpowiedzieć na pytanie, dlaczego utrzymywanie martwego związku małżeńskiego (a więc takiego, w którym doszło do trwałego i zupełnego rozpadu więzi małżeńskich) służy dobru dziecka. Często więc bez względu na ocenę zachowania rodziców (małżonków) nie da się przyjąć, że rozwód zagraża dobru dziecka.
Niejednokrotnie sytuacja dziecka jest znacznie trudniejsza, gdy małżeństwo trwa a małżonkowie są od długiego czasu poróżnieni. Dziecko z reguły bywa wtedy traktowane instrumentalnie, jako element rozgrywki między nimi. Wówczas formalne rozwiązanie małżeństwa i uregulowanie kwestii opieki, alimentów, kontaktów z dziećmi może wpłynąć pozytywnie na dzieci i w takiej sytuacji nie ma mowy o wystąpieniu wspomnianej "przeszkody rozwodowej".
www.PrawnikRodzinny.pl - Prawo rodzinne:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.PoradyPodatkowe.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM
Forum aktywnych księgowych
|