Gazeta Podatkowa nr 55 (1512) z dnia 9.07.2018
Przesłanki zasądzenia alimentów od rodzeństwa
Przez wiele lat sama opiekowałam się mamą. Pomagałam jej również finansowo. Mój brat nie pomagał mi w tych obowiązkach. Po śmierci mamy moja sytuacja finansowa pogorszyła się. Dowiedziałam się, że mam prawo domagać się alimentów od brata. Brat twierdzi, że nie ma takiego obowiązku, gdyż każdy otrzymał taką samą pomoc finansową od rodziców i że nie jest jego winą, że mam teraz problemy finansowe. Co na ten temat mówią przepisy?
W pewnych sytuacjach alimentów można domagać się również od rodzeństwa. Obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża bowiem krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Mowa o tym w art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2017 r. poz. 682 ze zm.). Nie wszystkie te osoby są jednocześnie zobowiązane do płacenia alimentów, przewiduje się stosowną kolejność. Obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem. Jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych obowiązek ten obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Krewnych w tym samym stopniu obciąża obowiązek alimentacyjny w częściach odpowiadających ich możliwościom zarobkowym i majątkowym. Obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.
Nie ma zatem znaczenia okoliczność, że np. rodzeństwo dostało w przeszłości spadek czy darowiznę od rodzica w tej samej wysokości. Ważne jest to, czy uprawniony do alimentów znajduje się w niedostatku oraz czy zobowiązany posiada stosowne możliwości zarobkowe i majątkowe, by alimenty płacić. Warto dodać, że w stosunku do rodzeństwa przewiduje się, że zobowiązany może uchylić się od świadczeń alimentacyjnych, jeżeli są one połączone z nadmiernym uszczerbkiem dla niego lub dla jego najbliższej rodziny.
Z opisu sprawy nie wynika czy brat Czytelniczki posiada możliwości alimentacyjne. Odnośnie sytuacji Czytelniczki warto zauważyć, że część swojego majątku mogła uszczuplić na to, by alimentować mamę (wspierać ją m.in. finansowo), czego nie robił jej brat. Jeśli m.in. z tego powodu popadła w niedostatek (do tego być może z powodu niezawinionych innych trudności finansowych) można uznać, że jej potrzeby w zakresie alimentów są usprawiedliwione (tj. że samodzielnie nie może zaspokoić własnych potrzeb). Wspomniane potrzeby to nie tylko potrzeby bytowe, ale także takie, które pozwalają uprawnionemu żyć godnie i spełniać, choćby w niewielkim zakresie, również potrzeby wyższego rzędu.
www.PrawnikRodzinny.pl - Prawo rodzinne:
Chcesz wiedzieć więcej, skorzystaj z Portalu Podatkowo-Księgowego www.gofin.pl | ||
www.PoradyPodatkowe.pl » |
Serwis Głównego Księgowego
Gazeta Podatkowa
Terminarz
GOFIN PODPOWIADA
Kompleksowe opracowania tematyczne
PRZEPISY PRAWNE
Ustawy, rozporządzenia - teksty ujednolicone
FORUM
Forum aktywnych księgowych
|